Wampiryzm energetyczny.

Administrator

No właśnie, ciekaw tu jestem waszej opinii. W moim mniemaniu wampir PSI jest istotą, która z jakichś powodów posiada niedobory energii, które uzupełnia zasysając od drugiej osoby za pomocą linków. Widoczne skutki jego wpływu na bliźniego: zmęczenie, bóle głowy, senność. Jakie są wasze poglądy na temat wampiryzmu energetycznego?

Moderator

Też mnie zastanawia jak to w
prawdzie jest.Czy to faktycznie nieumiejetnosc wytwarzania wystarczajacej ilosci enrgii (badź też 'przeciekanie' wlasnych zasobow)... Czy po prostu 'dar', z ktorego sie korzysta bo sie go ma...
Jednak skoro to wampiryzm nieświadomy to ta 2ga opcja odpada. A skoro nieswiadomy to czy to wampiryzm...? (:

Administrator

Droga Nadijo, zależy co nazywany wampiryzmem. W moim przypadku jest to jakiekolwiek zapotrzebowanie na energię nie wytwarzaną przez siebie samego. Według mojej definicji taki nieświadomy wampiryzm PSI jest wampiryzmem.

Choć oczywiście nie każdy PSI jest nieświadomy tego, kim jest. Zaryzykowałbym stwierdzenie, że większość o tym wie.

Moderator

Ja bym sie z tym wstrzymała.wiekszosc opisow sugeruje ze jednak to nieswiadome działania Razz

Dla pewnosci złapmy kogos o takich zdolnsciach i przesłuchajmy.Oczywiscie uzbrojeni w 'tarcze' dla wlasnego bezpieczenstwa. Very Happy

początkujący znawca wampirów

A kogóż to pragniesz pochwycić do takiego przesłuchania, Wilczku?

Nie ma takiego istnienia, które samo z siebie nie wytwarza potrzebnej sobie energii.
Zapotrzebowanie na nią rodzi się dopiero gdy osoba taka zacznie ją z jakiegoś powodu pobierać z otoczenia.
Wtedy może dojść do "uszkodzenia", jak je nazywacie, które zmusza taką osobę do zdobywania coraz większych jej ilości.

Nie ma nieświadomego wampiryzmu - ponieważ, nawet jeśli osoba nie jest świadoma swojej umiejętności czerpania sił życiowych z innych osób, jest świadoma swojego do nich podejścia - roszczeniowego, opartego na najniższym egoizmie.

Dlaczego osoby parające się krwawymi ucztami uważają, że ich wampiryzm nie jest wampiryzmem energetycznym? Najpewniej poprzez niezrozumienie zachodzących wówczas procesów energetycznych.

Administrator

Witam legendę starego forum Very Happy

Co do Twojej wypowiedzi, drogi blacku. Nie sposób nie przyznać Ci racji. Bo nawet mimo, że metody pobierania energii przez wampiry sang, emo i psi są kompletnie różne, ostatnio parę sytuacji natchnęło mnie do przemyslenia, czy aby wszystkie te rodzaje wampiryzmu nie są tym samym?

Moim zdaniem skoro wampir sang potrafi pobierać energię jako wampir PSI a wampir PSI potrafi zachowywać się jak typowy wampir emo (i na odwrót) świadczy to o tym, że może tak właśnie być.

początkujący znawca wampirów

Wszystkie te "nieenergetyczne" ponoć sposoby bazują na wywołaniu w dawcy odpowiednich emocji. Nakierowanie tak silnych emocji na wampira, to oddanie mu swojej energii.
Oczywiście nie każdy wobec kogo czujemy emocje, odbiera nam energię,

Z tym że wampir energetyczny wie, po co sięgnąć i nie "zaśmieca się" czym popadnie. Sam wybiera czym się posila, zamiast bazować na "dobrowolnej ofierze z tego, co dawca chce mu ofiarować".
Energia jest energii nierówna. Świadomy, doświadczony wampir wie, jak wpływają określone rodzaje energii, potrafi je odróżnić, i odrzucić tą jej część, która nie jest dla niego dobra.

Administrator

Nawet pomimo istnienia tak zwanych wampirow gniewu, rzekomo zdolnych do uzyskania korzysci z energii negatywnej to od zawsze ta pozytywna dawała większy zysk. Choć, jak to napisałeś wiele zależy tu od doświadczenia wampira.

Zastanawia mnie jedno. Napisałeś, że każdy PSI jest świadomy swoich działań. Nie zgodziłbym się tu. Choć niwątpliwie większość wie co robi.

początkujący znawca wampirów

Gwarantuję, że uzyskanie korzyści z takiego "wampiryzmu gniewu" jest w pełni możliwe. Energia wytworzona z takich emocji jest energią niskiego pułapu - a tym samym jest bardziej odczuwalna.
Jedyną niekorzyścią płynącą z tego typu czerpania jest konieczność zejścia do niższego pułapu - pułapu instynktowności, czyli przyjęcie na siebie natury drapieżnika. Jednak energia ta znajduje się na tym samym pułapie co na przykład energia seksualna.

człowiek

Według pewnych kręgów ''wampiry enrgetyczne'' są to poprostu osoby których ciała astralne są niezdolne do samoistnej produkcji energii, bądź też nie produkuje jej w wystarczających ilościach. Ciekawe jest również stwierdzenie iż ciało astralne takiej osoby w pewien określony sposób przecieka, stąd nie mozność utrzymania energii oraz konieczność drenowania jej od innych. Natomiast o sposobach jej pozyskiwania sami już wiele napisaliście, Przywitam się w odpowiednim ku temu dziale.

Administrator

Drogi kierrze, teoria przedstawiona przez Ciebie jest mi dość dobrze znana.Wyjaśnia ona dość wiele, aczkolwiek należy pamiętać, iż nie jest jedyna. Drugą definicją na jaką się natknąłem jest określenie wampira PSI jako istotę potrzebującą ilości energii większej niż jego organizm jest w stanie wytworzyć, stąd konieczność podbierania cudzej energii.

człowiek

Teorii jest owszem wiele, ale wszystkie mówią o tym samym. Z drugiej jednak strony jeśli pobieramy już jakaś energię to musi być ona gdzieś magazynowana( czakramy?) w innym wypadku rzeczywiscie może być słuszna teza o pewnym jej niedoborze w ciele astralnym.

Administrator

Mądre słowa kierrze. Z tego co mi wiadomo, niektóre wampiry PSI wręcz wizualizują sobie czakry drenowanej osoby by ułatwić sobie jej drenaż. Więc jeśli ta energia miałaby być gdzieś magazynowana, to czakry na ten magazyn (przynajmniej moim zdaniem) pasowałyby idealnie.

początkujący znawca wampirów

Nie istnieje stworzenie, które samo z siebie nie wytwarza odpowiedniej ilości energii.
Dopiero oddanie się praktykom z energią może spowodować zapotrzebowanie na tego typu energię i głód energetyczny.
Ma to swój początek bardzo często w zabawach z przemieszczaniem własnej i cudzej energii.

Administrator

Przyznaję się, mój błąd. Źródło, z którego pochodziła teoria jaką przedstawiłem mówiło o tym, choć za przykład podawało praktyki magiczne. Serdeczne dzięki za poprawienie mnie. Zmęczony czasem palnę nawet tak oczywiste głupstwo.