Wampiryzm EMOcjonalny :)

Moderator

Mamy już temat obrony przed ow wampiryzmem, wiec moźe warto sie zajac i nim samym. Smile

Wampiryzm emocjonalny –
podobno najczęściej spotkana odmiana
wampiryzmu; polegajaca na
czerpaniu energii emocjonalnej
poprzez wpływanie na emocje
innych ludzi...

Czy waszym zdaniem jest tak w istocie? Czy jak niektorzy uwazaja jest rownież tym z najlatwiejszych do pobrania?

zaawansowany znawca wampirów

Gość

Również mam wrażenie, że jednak nie jest to najczęstszą odmianą wampiryzmu Nadi... Jeśli w ogóle ktokolwiek się tym zajmuje, to jest to zapewne bardzo małe grono.

Moderator

Cóż, ja też jestem zdania iź do najłatwiejszych ten 'wampiryzm' nie należy.
Choc zastanawia mnie ... Bo taki np szef/owa, współpracownica,czy znajoma ktora potrafi doprowadzic nas do szału - i spadku energii zaraz po tym...a sam/a za chwile zachowuje sie jakby nigdy nic,..to nie jest czasem też wampiryzm emocjonalny?
Bo jesli tak, to nie jest wcale trudnym zabiegiem.

Ale jeżeli jest tak jak napisala Necro, że tylko pobieraja ta 'dobrą' to już co innego.Boż takowa uzyskac a wpierw wzbudzic u dawcy to już sztuka.

Hmm...energia to energia, wiec w sumie sama nie jestem pewna jak to jest. Razz

sukkub

To nie może być Razz

hahaha a dlaczego, dlatego, że ja mam taki charakterek Very Happy

Serio ja lubię się od czasu do czasu pokłócić, a jeśli coś mi nie w kolorki i mnie strasznie denerwuje to jest wojna i wtedy potrafię podrapać pazurami, tyle tylko, że za 5 minut u mnie wszystko jest ok i sprawy nie było, Wtedy jeśli to facet to wgramole mu się na kolana dam buziaka i jest łoki doki Very Happy

Gość

To o czym mówisz Nadi, również jest wampiryzmem emocjonalnym, tyle tylko, że atakujący nie zdaje sobie z tego sprawy.
Oczywistym jest, że aby bronić się przed takimi rodzajami Drain wampiryzmu, sami musimy być zrównoważeni emocjonalnie. Bo jeśli każde z nas, jest "rozchwiane" przez kłopoty w pracy, problemy w domu, i wszelakiego rodzaju niepowodzenia osobiste... to nasze tarcze emocjonalne nie tyle nie działają, co ich w ogóle nie ma. A tedy bardzo łatwo padamy ofiarami takich przypadkowych "emossaków" Very Happy

Nie wspominając już o celowym ataku.

Harmonia własnej duszy i otwartosć własnego umysłu. Wyciszenie własnych negatywnych emocji i świadomość z negatywnej siły obcych ludzi, wytwarza tarczę która nas chroni.

Gość

sukkub

Ciii nie pisz tak Very Happy

bo ktoś nie doczyta i będę miała stalkera na forum Very Happy

hahahahahaha

Moderator

Pięknie, pieknie co też za sikrety tu na jaw wychodzą haha

Ale jak Wy mnie czytacie? Pisze głupoty i ciasza ;o
''Hmm...energia to energia, wiec w sumie sama nie jestem pewna jak''
to jest. Nikt nie poprawia.why? Przecież tu nie o energie a emocje chodziło Razz

Fall napisał.
To o czym mówisz Nadi, również
jest wampiryzmem
emocjonalnym, tyle tylko, że
atakujący nie zdaje sobie z tego
sprawy

Z tym akurat sie nie zgodze, miałam pare przypadkow, gdzie ow atakujacy doskonale wiedzieli co robia.I co wiecej czerpali z tego wrecz 'dziką' satysfakcje...
Nie wiem jak, ale sama obecnoscia juz poźniej, czy spojrzeniem potrafia wzburzyc krew w żyłach. :/

Edit. I tutaj np w psychologii postrzeganie tych osób- wampirow uważa sie za zniekształcone, przez pragnienie realizowania nieprzemyslanych i niemozliwych celow.Świadomie pozyskuja zaufanie, uczucie,uzalezniając tym samym... I kierujac pozniej nasza emocjonalnscia, tak by ich syciła .( Polecam ksiazke 'wampiry emocjonalne' Alberta j. Bernsteina )

Aczkolwiek sa też te przeciwstawne, ktore maja w sb tyle pozytywnych emocji, ze az nimi 'kipia'.A to czesto i nam sie udziela...czy to też wampiry emo? (:

Administrator

Co do samego tematu wampiryzm emocjonalny (za jaki uznaję wspomniane przez Nadiję zachowania, przykładowo pracodawcy wobec pracownika mające na celu wzburzenie go w celu uzyskania własnej przyjemności) uznaję za najpopularniejszy (i zazwyczaj nieświadomy) lecz też najtrudniejszy do kontrolowania.

Natomiast sprawa wygląda ciekawie w przypadku świadomych wampirów emocjonalnych. Z tego, co napisała Necro wynika, iż wolą żywić się pozytywnymi emocjami. A wywołanie takich do łatwych nie należy (nie mówiąc o tym, ze często traci się przy tym energię własną). Jeśli na wampiryzm emocjonalny patrzeć tylko w ten sposób to rzeczywiście, jest on bardzo trudny do kontroli. Lecz tu przypomina mi się opis tzw. wampira gniewu (proszę wybaczyć, jeśli pomyliłem nazwę, artykuł czytałem już troszeczkę temu, aczkolwiek zdaje mi się, że tak ona brzmiała). Tutaj taka osoba czerpie własne korzyści z cudzego gniewu. To sprawiało by, ze wampiryzm emo nie musiał by być aż taki trudny do kontroli. Co o tym sądzicie?

Co do pytania, który rodzaj zdobywania energii jest najłatwiejszy. Moim zdaniem jest to wampiryzm sang, gdyż wystarczy znaleźć dawcę. Później problemów już nie ma.

człowiek

Zbyt pochopnie wyciągnięty wniosek V. Nie zgodziłabym się, że problemów później nie ma.

sukkub

A mnie ciekawią słowa "później problemów już nie ma". O jakich problemach myslisz V?
Ja sądzę, że Sang nie jest najłatwiejszy, a jeden z trudniejszych sposobów.

początkujący znawca wampirów

necrosadisme, to właśnie wampiryzm krwi jest najbardziej narażony na "branie jak leci" Smile

Poza tym działa osłabiająco na samego wampira, podobnie jak żywienie się emocjami. Jest uczucie nasycenia, w chwili posilenia się. Ale jak wygląda samopoczucie poza tą chwilą? Nie do pozazdroszczenia.

Moderator

Jednorożcu,ale z tego co napisałes to by wynikało, że musi sie posilac non stop. Surprised

Bo inaczej jest 'wrakiem' w rozumieniu bardzo kiepskiego samopoczucia...
W moim rozumowaniu jakies nasycenie po posileniu jednak musi sie utrzymywac, bo nie jest realnym by caly czas żerowac...i sie 'karmic'.Na 'trawienie' też czas jest konieczny...

początkujący znawca wampirów

Jest realne bezustanne się karmienie. Szczególnie przy wampiryzmie emocjonalnym. Przecież nie potrzeba wiele praktyki, aby sprawić, by ofiara oddawała nam emocje bezustannie.
Wampiry energetyczne z kolei, spośród tych które mogą uchodzić za doświadczone, mogą żerować bezustannie. Jeżeli raz dotrą do swej ofiary, mogą czerpać z niej bez dalszego kontaktu fizycznego. Najczęściej jest to również więcej niż jedna ofiara.