Ścieżka wampiryzmu.

zaawansowany znawca wampirów

Najbardziej znanymi ścieżkami, którymi podąża wampir jest na pewno lucyferianizm, ścieżka lewej ręki. Istnieje także gnoza, czyli forma sprzeciwu, szukanie własnej drogi bycia i zdobywanie wiedzy.

Pierwszy punkt, to manifestacja swej siły, woli a także indywidualności. Każdy ma w sobie boski pierwiastek, jednakże potrzeba wielu praktyk by go poczuć i wydobyć. To pozyskiwanie zasobów energetycznych po to by osiągnąć moc, która będzie pomagać w wampirycznej "boskości", po to, by stać się drapieżnikiem. Ale przede wszystkim doprowadza do panowania nad samym sobą.

Czy znacie jeszcze inne ścieżki rozwoju wampira?

Moderator

Ja gdzieś czytałam jeszcze o demonicznej ścieżce
wampiryzmu (zwanej ścieżką
Caerg).
Niestety nie zagłebiałam sie w ta tematyke głebiej.

O tematyce sciezki lewej reki ciekawie piszą Aleister Crowley i spisy Dragon
Rouge...

zaawansowany znawca wampirów

nowy

I czy właśnie w tym wszystkim nie tkwi jakaś zasada?
Każdy ma swój tok rozumowania, każdy czuje co innego, każdy jest właśnie tą indywidualnością którą zawsze był i powinien być wampir. Czy to współczesny czy jakikolwiek.
Musi się na czymś opierać, musi węszyć i szukać, ale dalej swój rozum ma i dzięki temu nie jest pokręconym sekciarzem, jak to nazywają go ludzie z zewnątrz.

Co do otherkina, jak dla mnie nie jest to w żadnym wypadku określenie obraźliwe, więc... Czemu nie? Swoją drogą, naprawdę bardzo ciekawe spostrzeżenie. Jestem ciekaw co o tej nazwie myślą inni.

zaawansowany znawca wampirów

nowy

Racja, ale to już naprawdę nie wesoły scenariusz.
Dlatego, jak dla mnie, najlepsze dla wampirów jest przynależenie do bractw. Wtedy nie będą się gubić. I nie traktujmy takich zakonów jak sekty, bo odstąpić od nich w każdej chwili można.
Jasno i klarownie są tak określone cele i wymagania. Przyjmują tylko osoby pełnoletnie i to nie każdego przecież. Zawsze trzeba uzyskać hasło dostępu ; )

zaawansowany znawca wampirów

nowy

Dla mnie satanizm jest zły sam w sobie.
Wiem, że oni wyznają wolność i robią co im się rzewnie podoba, ale czy to nie lekka przesada? Dzisiaj to już chyba wyznawać można dosłownie wszystko ; D

zaawansowany znawca wampirów

Administrator

Co do satanizmu, popieram Necro. Wyraźnie zabrania on krzywdzenia jakiejkolwiek istoty żywej, jeśli nie skrzywdziła Ciebie pierwsza. Polecam tutaj lekturę Biblii Szatana Antona Szawrona LaVeya. Jutro postaram się wkleić do tego postu parę cytatów z wyżej wymienionej przeze mnie księgi potwierdzające moje słowa.

nowy

Czy cokolwiek trzeba WYZNAWAĆ? Koniecznie wchodzić do jakiejś szufladki z napisem:
"jakiśtam-nizm"?
Czy właśnie nie na tym polega wolność, by oprzeć się na wewnętrznej wrażliwości?
A czy wampiryzm nie jest zewem natury, a nie zestawem poglądów czy filozofii?

zaawansowany znawca wampirów

Gość

Mówisz chyba o moralności Necrosadisme. A tym winien kierować się każdy cywilizowany i inteligentny osobnik. To jest zespół "powszechnie" uznanych warunków, które wartościują określone działania...

zaawansowany znawca wampirów

nowy

Ale człowiek posiada mózg. Ideologie mogą proponować swoje „usługi”, co nie znaczy, że mamy obowiązek wybrać którąś z nich.
Wszystkie ideologie w ostateczności zniewalają. Moim zdaniem nie należy wybierać żadnej.
Kodeks moralny wyuczony jest formą zniewolenia.
Immanuel Kant napisał:
"Są dwie rzeczy, które napełniają duszę podziwem i czcią, niebo gwiaździste nade mną i prawo moralne we mnie. Są to dla mnie dowody, że jest Bóg nade mną i Bóg we mnie."