Autor |
Wiadomość |
<
Offtopic
~
Lucyfer
|
|
Wysłany:
Nie 12:35, 24 Mar 2013
|
|
|
|
Gwiazda Poranna, czyli planeta Wenus widoczna nad horyzontem przed wschodem Słońca... Słowo Lucyfer, było najprawdopodobniej dosłownym tłumaczeniem greckich eosphoros – "niosący świt".
Tradycja chrześcijańska głosi iż boski nakaz ( służenia ludziom ) wywołał sprzeciw u jednego z aniołów – Lucyfera, który popadł w pychę twierdząc, że nie będzie on służył ludziom, gdyż są istotami niższymi od aniołów... doprowadzioł do buntu 1/3 aniołów.
Bardzo mnie ciekawi, skąd się wzięło przeświadczenie o tym, że Szatan daje prawdziwą wolność dla człowieka w kontekście satanizmu... skoro tak bardzo brzydzi się ludzmi.
Proszę o wasze opinie...
Ostatnio zmieniony przez Fallenar dnia Nie 12:36, 24 Mar 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
 |
|
 |
|
Wysłany:
Nie 13:12, 24 Mar 2013
|
|
|
Dołączył: 23 Mar 2013
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
|
No to nawiązując do Bibli człowiek ma dwa wyjścia albo cierpi za życia ale w rzekomym niebie ma spokój i wieczną radość - oddając sie Bogu , albo będąc satanistą i zachowywać przychylności Lucyferowi dostaję " czego chce " lecz potem niestety jego dusza jest " własnością " szatana
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Nie 21:31, 24 Mar 2013
|
|
|
Dołączył: 27 Gru 2012
Posty: 453
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdynia Płeć: Mężczyzna
|
|
Fallenarze, fallenarze,fallenarze! Naucz się, iż lucyferianizm ( satanizm teistyczny/ponadlaveyański) i satanizm ( satanizm LaVeyański) to dwie, luźno powiązane ze sobą sprawy.Główną różnicą jest pogląd na istnienie Boga. Zwolennicy LaVeya nie uznają jego istnienia, a samego Lucyfera biorą za symbol indywidualizmu, wolności woli od wszelkich narzuconych reguł. Natomiast Lucyferianie uznają istnienie obu tych bytów.
Co do powodów poddania się byłemu archaniołowi, którego imię znaczy niosący światło, sataniści teistyczni zakładają, iż życie doczesne jest najważniejsze, a pierwszy niebiański rebeliant da im spełnienie ich żądz, jako że uznają go za pana świata doczesnego.
Temat przenoszę do offtopicu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Nie 23:52, 24 Mar 2013
|
|
|
|
V napisał: |
"...Fallenarze ! Naucz się, iż lucyferianizm ( satanizm teistyczny/ponadlaveyański) i satanizm ( satanizm LaVeyański) to dwie, luźno powiązane ze sobą sprawy." |
Wiem o tym doskonale przyjacielu, ale zwróć proszę uwagę, że zadałem pytanie w kontekście chrześcijaństwa, czyli istnienia Lucyfera... a co za tym idzie, satanizmu teistycznego.
V napisał: |
"...istnienie Boga. Zwolennicy LaVeya nie uznają jego istnienia, a samego Lucyfera biorą za symbol indywidualizmu..." |
Dlatego V, w ogóle nie brałem pod uwagę satanizmu filozoficznego...
V napisał: |
"...sataniści teistyczni zakładają, iż życie doczesne jest najważniejsze, a pierwszy niebiański rebeliant da im spełnienie ich żądz, jako że uznają go za pana świata doczesnego." |
Właśnie o to mi chodziło. Czy uznanie kogoś za swego pana i władcę i składanie mu czci wystarczy, by zyskać jego przychylność, gdy ten tak naprawdę gardzi pomiotem ludzkim ? ( teoretycznie )
Ostatnio zmieniony przez Fallenar dnia Nie 23:52, 24 Mar 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pią 13:48, 05 Kwi 2013
|
|
|
Dołączył: 31 Mar 2013
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
|
Ponieważ Szatan nie jest bogiem lecz symbolem buntu przeciwko tyranowi, który zdeterminował wszystko pod siebie. Jednak tutaj prawda może okazać się nieco inna. Związane jest to z pewnymi ruchami filozoficznymi.
Niegdyś magowie wzywali imiona władców piekieł by im służyli w ich praktykach magicznych. Człowiek a konkretnie mag uważał się za takiego coby mógł rozkazywać aniołom jak i demonom tylko jeśli sam przestrzegał reguł.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pią 19:27, 05 Kwi 2013
|
|
|
|
insomnia napisał: |
"Ponieważ Szatan nie jest bogiem lecz symbolem buntu przeciwko tyranowi, który zdeterminował wszystko pod siebie..." |
Wiem Insomnia, że tak się oficjalnie uważa, jak napisałeś. Ale jak można nazwać kogoś, dzięki komu mamy własne życie i wszystko co nas otacza... tyranem !? Przecież równie dobrze, można by było nazwać własnych rodziców tyranami. Czy to nie jest szaleństwo ? Może jednak powodem, dla którego człowiek uznał Boga za "tyrana" to poprostu pycha...
insomnia napisał: |
"Człowiek a konkretnie mag uważał się za takiego coby mógł rozkazywać aniołom jak i demonom tylko jeśli sam przestrzegał reguł..." |
Z tego co wiem, to aniołom nie trzeba rozkazywać... bo sam Bóg nakazał im służyć ludziom... i służą. To Lucyfer się temu sprzeciwił, gardząc ludzmi.
A w takim przypadku, można tu dostrzec nie tylko pychę, ale i głupotę...
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Sob 8:18, 06 Kwi 2013
|
|
|
Dołączył: 28 Gru 2012
Posty: 477
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tarnów Płeć: Kobieta
|
|
Dlaczego? Proste i logiczne, skoro przepełniała go pycha..też nie służyłabym słabszym. Głupota? W końcu przecież stał się na równi z Bogiem...jedni go czczą, drudzy obawiają...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Sob 14:27, 06 Kwi 2013
|
|
|
|
Elizabeth napisał: |
Dlaczego? Proste i logiczne, skoro przepełniała go pycha..też nie służyłabym słabszym. Głupota? W końcu przecież stał się na równi z Bogiem...jedni go czczą, drudzy obawiają... |
Jestem w stanie zrozumieć Szatana jako symbolikę, w kontekście satanistów LeVeyańskich.
Lucyferianie natomiast, prawdziwie czczą i wyznają tego, który się nimi brzydzi. A z tego nie trudno wyciągnąć wnioski, że to co czeka takiego akolitę po śmierci, raczej nie można nazwać wiecznym szczęściem i chwałą...
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Sob 14:41, 06 Kwi 2013
|
|
|
Dołączył: 02 Kwi 2013
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Fallenar napisał: |
to co czeka takiego akolitę po śmierci, raczej nie można nazwać wiecznym szczęściem i chwałą... |
Dlaczego Szatan nie miałby dzielić winem i dziewicami, skoro dana grupa była jego sprzymierzeńcami i poświęciła się jedynej słusznej dla Bafometa prawdzie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Sob 15:31, 06 Kwi 2013
|
|
|
|
Styx d'Draconis napisał: |
"Dlaczego Szatan nie miałby dzielić winem i dziewicami, skoro dana grupa była jego sprzymierzeńcami i poświęciła się jedynej słusznej dla Bafometa prawdzie ?..." |
Dlatego Styx, że to człowiek jest po to, aby mu służyć... na pewno nie odwrotnie. I skoro samemu Bogu powiedział, że nie będzie usługiwał ludziom... to myślę że zdania nie zmienił.
Oczywiście mogę się mylić, jednak wolałbym się tego nie "dowiadywać" na własnej skórze
Ostatnio zmieniony przez Fallenar dnia Sob 17:45, 06 Kwi 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Sob 16:07, 06 Kwi 2013
|
|
|
Dołączył: 02 Kwi 2013
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Słuszne wyjaśnienie.
Z drugiej strony jednak, nikt nie mówił, że Szatan miałby usługiwać ludziom. Mógłby być panem we dworze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Sob 19:50, 06 Kwi 2013
|
|
|
Dołączył: 28 Gru 2012
Posty: 477
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tarnów Płeć: Kobieta
|
|
Dwie tak potężne przeciwstawne siły..całkiem możliwe
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Nie 0:28, 07 Kwi 2013
|
|
|
|
Styx d'Draconis napisał: |
"Mógłby być panem we dworze..." |
I zapewne takim panem właśnie jest Styx. Pozostaje tylko pytanie, co do jego intencji wobec własnych czcicieli.
Dlaczego by miał nie dzielić winem i kobietami własnych wyznawców ?. Odwdzięczyć się za posłuszeństwo, spełnieniem najskrytszych marzeń ?.
Dlatego Styx, że Szatan jawi się jako krytyk wartości człowieka sprawiedliwego, i dąży do zguby człowieka, błogosławionego przez Boga. A jego cechą charakteru jest sceptycyzm w odniesieniu do istoty ludzkiej...
Dlatego właśnie śmiem uważać Styx, że człowiek dla niego nic nie znaczy, i będzie chciał za wszelką cenę udowodnić Bogu, że człowiek jest jego największą pomyłką.
Wszystko to oparte oczywiście o Stary Testament -Księga Hioba (1, 6–12; 2, 1-7)... bo jeśli nie w biblii szukać, to gdzie ?
Nadija napisał: |
"Gdzie diabeł z bogiem w szachy gra - a czlowiek sam sie miota po planszy..." |
W przenośni, można by było tak uznać. Jednak w rzeczywistości wygląda to zupełnie inaczej. Natomiast Szatan jest przewrotnym stworzeniem, które jednak jest podporządkowane Bogu... jak wszystko.
I jeszcze dodam tak od siebie: czy gdyby Bóg był "tyranem", to pozwoliłby Szatanowi na to, co wyczynia ?
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Nie 8:17, 07 Kwi 2013
|
|
|
Dołączył: 31 Mar 2013
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
|
Szaleństwo dla statycznego człowieka, zgadzam się Fall. Ale człowiek ma tendencję do wpadania z jednej skrajności w drugą. Diabeł nie był już taki straszny jak mówiło o tym średniowiecze, był wyszydzany wraz z bogiem. Wpływy filozofii egzystencjalnej, początki socjalizmu przyczyniły się do tworzenia nowych ideologii. I znów trafnie, pycha człowieka zgubiła.
Dlatego nie brakowało takich którzy śmiało opowiadali się za Szatanem bo sama ich natura skłonna do grzechu była.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Nie 9:10, 07 Kwi 2013
|
|
|
Dołączył: 02 Kwi 2013
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
No właśnie... W tym wszystkim opieramy się na Biblii, ale może być zupełnie inaczej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|